Plany vs wykonanie, czyli podsumowanie ostatnich miesięcy
Mniej na FB, na IG i mniej, a właściwie to jestem tylko na YT - mój kanał.
Na YT jeszcze wciąż ogarniam i to dość systematycznie, ale łatwo nie było w ogóle.
Czy to znaczy, że nic nie robię? Oczywiście, że nie.
Jeśli nie widzieliście moich filmów z planowanie remontu kuchni projekt kuchnia, czy też mapy myśli do mojego nowego balkonu mapa myśli, balkon, to zapraszam do obejrzenia, wtedy wszystko się wyjaśni.
Kuchnia skończona, balkon skończony, a nawet przedpokój wyremontowany i odnowiony. Mogę zatem powiedzieć uczciwie, że moje plany vs realizacja pyknęły na 100%. I jestem z tego mega dumna.
Niestety, coś za coś. Ponieważ wiele godzin poświęciliśmy na remonty, to na inne rzeczy już czasu nie starczyło, a wciąż było intensywnie.
Odpuściłam scrapowanie, choć w kwietniu byłam w rozjazdach, zahaczyłam nawet o Tykocin i kolejne warsztaty z Renią.
Za to w maju odpadłam.
Odpuściłam wszystko! Wszystko poza domem, dziećmi i zlotem w Łodzi.
Czy to źle? Nie! Odpuszczanie jest częścią planowani, podobnie jak odpoczynek. Nie zapominajcie o tym.
Końcówka maja obfituje u mnie w szydełko. Tak, tak zapierałam się rękoma i nogami, ale bardzo mi się to podoba. Planuję zrobić małe prezenciki koleżankom z Tykocina, na wrzesień, mam 2 prezenty urodzinowe już, a jeden dotarł nawet do solenizantki, więc jak widać jest mega intensywnie, tylko trochę inaczej niż dotychczas.
Czerwiec, szedł już jak się należy i wszystko ogarnęłam, łącznie z planowaniem postów na IG i FB.
Lipiec i sierpień to u mnie wakacje, za które co roku dostaję po dupie w statystykach wszelkich, najbardziej ucierpiał YT, ale cóż. Ja odpoczywać muszę i to tak często jak potrzebuję.
We wrześniu też się spracowałam, wpadły nowe rzeczy i kartkowanie na YT, zobaczcie sami :)
Październik, to znowu spotkanie w Tykocinie.
Listopad i grudzień, to przede wszystkim spotkania z Kasią K, na FB w ramach twórczych rozdziałów - polecam!
2025 mam nadzieję też będzie intensywny, cudowny i kreatywny.
Pozdrawiam
Komentarze
Prześlij komentarz