Mój projekt lutego - album VINTAGE
Projekty albumowe, to jest to.
Tym razem zapraszam Was na prezentację albumu w starym stylu, czyli vintage.
Inspiracją do jego zrobienia był album vintage of ScrapQueen, czyli mojego albumowego guru.
W albumie oprawionym w płótno, mamy 4 karty połączone z bazą o wymiarach 8x8 cala za pomocą hidden hinge, zrobionym również na płótnie. Wymiary samych stron to 7x7 cala, wymiar duży jak na mnie!
Wszystkie klapki i kieszonki wykończone zostały przy pomocy wykrojnika brzegowego - falbanki. Pracy z tym jest co nie miara, ale efekt jest zawsze powalający, to takie kompletne dopieszczenie albumu, podobnie jak jego tuszowanie. Tuszowanie stron, zarówno papierów bazowych, jak i scrapowych uwidacznia wrażenie spójności projektu, pomimo tego, że wykorzystałam do jego zrobienia dwóch kompletnie różnych kolekcji papierów oraz dodatków.
Najpopularniejszym zamknięciem jest metoda ćwiek - sznurek, którą kocham całym sercem. To rozwiązywanie sznurka działa podniecająco w oczekiwaniu na odkrycie niespodzianki znajdującej się w środku, cudowne uczucie.
Mamy też wskazówkę i skobelek, zapraszam po szczegóły na mój kanał na YT - czyli wskakujcie tutaj.
Nie zabrakło również efektu koperty i samych gotowych kopertek wyciętych z kolekcji, czyli jednym słowem - "dla każdego coś miłego".
Nie jest też żadną tajemnicą, że ja jestem mega "kieszonkowa". U mnie, w moich albumach, na każdą klapkę przypadają trzy kieszonki, więc i tym razem nigdzie ich nie mogło zabraknąć. Są kieszonki pojedyncze i sąsiadujące ze sobą, płytkie i głębokie, a nawet takie, które układają się kaskadowo.
Własne projekty albumowe sprawiają mi mega radość i pozwalają wyżyć się artystycznie, zarówno w komponowaniu i budowaniu samej bazy - to jest jak dla mnie najfajniejsza część projektu, jak i doborze papierów i dodatków, choć u mnie z ozdabianiem stron, to naprawdę różnie bywa.
To wszystko na dziś, pozdrawiam serdecznie i zapraszam na projekty marca, a trochę ich będzie, zapewniam Was już dziś.
Komentarze
Prześlij komentarz