Scrapełko, czyli warsztat w ciemno

 

Dziś chciałabym podzielić się z Wami moimi wrażeniami z dorocznego, a w zasadzie pierwszego z dwóch tylko dostępnych w ciągu całego roku, warsztów w ciemno zatutułowanych SCRAPEŁKO. To są moje 3cie warsztaty z czterech ogłoszonych. 

Twórczynią i pomysłodawczynią tej scrapowej inicjatywy jest Kasia Grusza, czyli nasza wspaniała ScrapKate. 

Scrapełko, jako zupełnie nieznane projekty, pojawia sie na rynku w odsłonie letniej oraz zimowo - świątecznej - bożonarodzeniowej. 

Kupujesz zestaw 3 warsztatów - zawsze jest album, w tej edycji mamy obłędny album z motywem Alicji w krainie czarów, z pop up'ami, czyli elementami ruchomymi

 


 home decor 

                              

oraz trzecia praca, a tu, to już różnie bywa, czasem kartki, czasem pudełka ...

W tej edycji robiliśmy kartki - Alicja, z użyciem dwuwarstwowej maski - efekt kart 

                                

 i czekasz grzecznie na dostawę. 

Kiedy dostawy dotrą już do wszystkich warsztatowiczów Kasia, zwykle na livie na swoim kanale na YT - to tu właśnie, robi uroczysty pokaz prac, które będziemy wspólnie tworzyć. 

I o co tyle krzyku? 

Zapytać może jakiś sceptyk.

No przede wszystkim o to:

- warsztay mają różny poziom trudności, co jest megaśne, bo absolutnie każdy ma szanse zobaczyć coś innego, nauczyć się czegoś niesamowitego - patrz okładka albumu 3D,

- nie znasz nie tylko tematyki prac, ale nawet elementów, kórych do nich użyjesz - tym razem organizer HDF był dla mnie mega wyzwaniem,

- nie znasz producentów papierów i dodatków - kolekcje Craft O'Clock czy Alchemy of Art zawsze, ale to zawsze biorę w ciemno nawet, ale Crap&Me czy Scrap Boys, to dla mnie naprawdę wyjście poza strefę komfortu, nie kupuję ich na codzień i zawsze są dla mnie ogromnym  zaskoczeniem,

- płacisz w ciemno za warsztaty, nie każdemu to pasuje, wiadomo nie każdy lubi niespodzianki, ale ja je kocham

- dostajesz TONĘ gratisów od sponsorów zupełnie za 0zł, a na dodatek zawsze dołączone są kody rabatowe do sklepów sponsorujących daną edycję scrapełka, nawet do 15% rabatu, 

- no i wspólne tworzenie, tak wiem jest mnóstwo livów i spotkań i mapkowań itd, ale te scrapełkowe spotkania mają w sobie jakąś magię, nawet jeśli część prac odtwarzamy z filmów.  

Scrapełkowa inicjatywa jest naprawdę extra. No cóż, w moim wieku, to zdanie brzmi nieco infantylnie, ale co mi tam. 

Chodzi mi o to, że z całego serca mogę te warszaty polecić każdemu, nie słyszałam jeszcze o jakiejś osobie niezadowolonej, zniesmaczonej i chcącej odsyłać zawartość czy co gorsza reklamującej ją i żądającej zwrotu kasy. Wręcz przeciwnie, dziewczyny z dumą chwalą sie gotowymi pracami na FB i IG. Oczywiste, że i ja do nich należę.

Zapraszam 20 listopada na mój kanał na YT - do Izuni, to tutaj, gdzie zobaczycie na żywo prezentację albumu Alicja, zapewniam, że mega warto. 

Teraz czekam na edycję grudniową. Nie mam pojęcia co zaproponuje Kasia tym razem w zimowej odsłonie, ale mogę być pewna, że będzie to SZTOS. 

Jeśli zatem interesujesz się scrapbookingiem lub masz zamiar zacząć się nim interesować, zapraszam ma moje media społecznościowe, tam zawsze jest informacja o zapisach na warsztaty.

FB - Facebook

IG - Izabela19758

YT - Izabela Dab


Komentarze

Popularne posty